Sytuacja, która miała miejsce na Klimczoku, a która wzbudziła wiele kontrowersji, ma swoją pozytywną kontynuację. Chodzi o rzekome wyproszenie ze Schroniska Klimczok chłopca, który kwestował na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Co prawda pracownicy schroniska zdecydowanie odrzucają te informacje - o czym pisaliśmy w tym artykule - to jednak niejako poprzez to wydarzenie, o młodym wolontariuszu stało się głośno.

Jak się okazało, chłopiec brał udział także w akcji #KlimczokdlaCypiska. Przez cały styczeń trwało "Wyzwanie na Klimczok". W tym roku w akcji brał udział czechowiczanin Michał Janik z projektu „Na szczyrach marzeń”, który postanowił zadedykować swoje codzienne wejścia na najwyższy szczyt Bielska-Białej małemu Szymonowi. To 11-letni chłopiec z niepełnosprawnością intelektualną o wielkim serduszku i niesamowitej empatii.

Po niedzielnych wydarzeniach o potrzebie pomocy Szymonowi vel Cypiskowi dowiedział się Jurek Owsiak.

- Pan Owsiak zadzwonił do mnie, i spytał, jak można pomóc, i czy taką pomoc przyjmiemy. Oczywiście zgodziliśmy się! Dzięki pomocy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Szymon otrzyma kompletną diagnostykę i opiekę w Warszawie. Doprawdy, nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Przeszło to nasze oczekiwania. Dlatego bardzo dziękuję przede wszystkim Michałowi Janikowi, który w ramach "Wyzwania na Klimczok" zainicjował akcję #KlimczokDlaCypiska i wszystkim ludziom, którzy poszli za nim w góry. Dobro wraca. Do nas wróciło - powiedziała naszemu portalowi pani Joanna, mama Szymona.

Michał Janik prowadzi bloga "Na szczytach marzeń", na który serdecznie zapraszamy.