Wiadomości

  • 14 września 2023
  • 16 września 2023
  • wyświetleń: 4296

Nocny wypadek w nieoświetlonym centrum miasta. Pieszy wszedł wprost pod samochód

W nocy z środy na czwartek (13/14 września) około godziny 0.20 na ul. 3 Maja w Bielsku-Białej doszło do wypadku. Zdarzenie miało miejsce kilka minut po tym jak w mieście gasną latarnie. Pieszy z obrażeniami głowy trafił do szpitala.

Nocne potrącenie na ul. 3 Maja - 14.09.2023
Nocny wypadek w nieoświetlonym centrum miasta. Pieszy wszedł wprost pod samochód · fot. nadesłane przez czytelnika


Na pierwszy rzut oka trudno tutaj doszukiwać się winy 38-letniego kierowcy. Pieszy przechodził przez jezdnię wraz z psem. Było to miejsce niedozwolone, poza przejściem dla pieszych. Potrącenie nie było centralne, bowiem pieszy wszedł w bok przejeżdżającego samochodu, wybijając głową boczną szybę. Kierujący taksówką, obywatel Ukrainy nie większych szans uniknąć zdarzenia. Nie spodziewał się, że ktoś zejdzie z chodnika i wejdzie wprost na bok jego pojazdu.

Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie został poddany hospitalizacji. Jego obrażenia są dość poważne. Policjanci z drogówki sporządzili dokumentację wypadku drogowego i tak też zakwalifikowano to zdarzenie. Pieszego w szpitalu poddano badaniu trzeźwości - wynik badania pozytywny, mężczyzna był pod wpływem alkoholu.

Przypomnijmy, że między północą, a godziną 4.00 w mieście gaśnie oświetlenie uliczne. Bielsko-Biała nie jest jedynym miastem, które stosuje podobne rozwiązanie w celu oszczędzania energii. Z podobnymi rozwiązaniami można spotkać się obecnie w sporej części miast i gmin w Polsce. Czy gdyby oświetlenie uliczne działało nie doszło by potrącenia? Tego pewnie nigdy się nie dowiemy.

Wiadomo natomiast, że nie jest to pierwsze tego typu zdarzenie na tym fragmencie drogi. Na ul. 3 Maja niejednokrotnie dochodziło do potrąceń, także gdy oświetlenie uliczne działało przez całą noc. Właśnie w tej okolicy widać, że piesi mają w głębokim poważaniu elementarne zasady bezpieczeństwa ruchu i przekraczają jezdnię w miejscu niedozwolonym. Od miejsca nocnego potrącenia do bezpiecznego podziemnego przejścia dla pieszych jest zaledwie kilkanaście metrów. Natomiast do całodobowo oświetlonej zebry, na wysokości byłego hotelu President jest mniej niż 100 metrów. Piesi wolą jednak ryzykować licząc, że się uda. Otóż nie zawsze się udaje, czego skutkiem są tego typu zdarzenia drogowe.

sid / bielsko.info

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Wypadki i kolizje" podaj

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Wypadki i kolizje

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Wypadki i kolizje" podaj