Wiadomości

  • 28 listopada 2019
  • wyświetleń: 1222

Zimowy urlop z walutą euro?

Materiał partnera:

Urlop poza sezonem to niewątpliwie świetny pomysł. Można zaoszczędzić pieniądze i oderwać się od jesienno-zimowej aury, która niemal wszystkim daje się we znaki. Aby uciec przed zimą nie trzeba nawet rezerwować wczasów w tropikalnych krajach, bowiem są miejsca, gdzie za atrakcje i noclegi zapłacimy nawet walutą euro.

Zimowy urlop z walutą euro?


Opcji na wypoczynek poza sezonem jest naprawdę wiele, w dodatku takich, które nie zrujnują naszego budżetu i nie będą wiązały się z wyprawą w egzotyczne zakątki świata. Jeśli nie lubimy ani mrozów, ani upałów, doskonałym wyborem będzie Europa kontynentalna. Tutejsze umiarkowane temperatury sprzyjają spacerom i zwiedzaniu zabytków. Pomiędzy listopadem a lutym unikniemy też tłumu turystów, a tym samym ewentualnych problemów z rezerwacją komfortowego noclegu czy taniego lotu. Żadnych kłopotów nie przysporzy nam również wymiana pieniędzy, bo będziemy potrzebowali powszechnie dostępnej w polskich kantorach i bankach waluty euro.

Najlepsze kierunki za 500 euro lub nawet mniej

Zimową porą warto wybrać się m.in. do Hiszpanii, Grecji lub Portugalii. Średnie temperatury w grudniu i styczniu wynoszą tam w ciągu dnia około 15-16⁰C, przy czym każde z tych państw ma do zaoferowania wiele turystycznych atrakcji. Liczne zabytki, ciekawa architektura, pyszna lokalna kuchnia, piękne krajobrazy - i to wszystko za stosunkowo skromną sumę euro. Świetnie, prawda? Połączenie oszczędności z tak szerokim wachlarzem przyjemności to wręcz idealne warunki na wymarzoną podróż. Posezonowe wakacje z euro będą jeszcze bardziej korzystne finansowo, jeśli walutę kupimy możliwie najtaniej.

Euro kupić można wszędzie, ale gdzie warto?



Zaplanowanie wymiany waluty w odpowiednim miejscu, w kierunku oszczędności zdziała zdecydowanie więcej aniżeli zastanawianie się, kiedy dokonać transakcji. Na wahania kursowe wpływu bowiem nie mamy, a na cenę, po jakiej kupimy euro w danym momencie owszem. Każdy bank i kantor ustala swoją marżę, dlatego przelicznik euro u poszczególnych usługodawców jest różny. My mamy zaś prawo decyzji odnośnie do tego, gdzie zrealizujemy przewalutowanie. Sam wybór instytucji jest zaś coraz większy, gdyż oprócz banków i kantorów stacjonarnych funkcjonują jeszcze serwisy internetowe, np. Internetowykantor.pl.

Najlepszy przelicznik euro, oszczędność pieniędzy i czasu



To, jak kantory online wyceniają walutę, sprawdzić można w każdej chwili za pomocą tzw. porównywarek albo wchodząc bezpośrednio na stronę któregoś z nich. Druga opcja bywa bardziej miarodajna, gdyż kursy w e-kantorach są zwykle aktualizowane co kilka sekund, za czym neutralne zestawienia mogą nie nadążać - kwestia czysto techniczna. Informacje na konkretnych serwisach bywają też bardziej przejrzyste. Na przykład na https://internetowykantor.pl/kurs-euro/, witrynie jednego z niekwestionowanych liderów na rynku internetowych przewalutowań, oprócz tabeli kursów publikowany jest także średni kurs euro, będący znakomitym punktem odniesienia w zakresie oceny, na ile opłacalna będzie nasza transakcja. Dzięki temu od razu dowiadujemy się, że bezgotówkowy zakup euro to najtańsza opcja, ponieważ różnica pomiędzy kursem sprzedaży waluty w e-kantorze, a kursem średnim wynosi zaledwie grosz. W stacjonarnym kantorze nie ma co liczyć na tak atrakcyjne warunki wymiany waluty, choćby ze względu na koszty, jakie właściciele ponoszą w związku z utrzymaniem placówki - muszą na siebie zarobić odpowiednio zawyżając lub zaniżając kursy. Korzystny przelicznik euro to oczywiście niejedyna zaleta kantorów internetowych. Kolejną stanowi wygoda i szybkość operacji. Wymiana jest kwestią kilku sekund, a przelew w ramach tego samego banku mniej więcej pięciu minut - bez wizyt w okienku, bez zbędnego stresu i tracenia czasu.