Internauta przesłał nam zdjęcia, które zostały wykonane 17 kwietnia. Zdjęcia przedstawiają jeden z mostków, które łączą parking z Bulwarami Straceńskimi.

- Zadzwoniłem na Straż Miejską, aby zgłosić niebezpieczną dziurę w mostku widoczną na zdjęciach. Pan przyjął zgłoszenie. Po kilku dniach pojawił się pomarańczowy pachołek, którego już nie ma. Po 6 dniach nic nie zostało zrobione. Mostkiem jeździ dużo rowerzystów m. in. dzieci. Czy musi dojść do tragedii, aby ktoś naprawił ten mostek? - pyta pan Tomasz.

Tomasz Ficoń, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej tłumaczy, że mostek nie jest własnością gminy, ale ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa służby miejskie podjęły już działania zmierzające do naprawy przeprawy.

- Dziury widoczne na zdjęciach zostały już tymczasowo zaślepione, a w najbliższych dniach zostaną przeprowadzone prace naprawcze - poinformował rzecznik bielskiego magistratu.