Do konfrontacji pseudokibiców z Małopolski i Śląska doszło 5 sierpnia ubiegłego roku. Przed przyjazdem służb uczestnicy zbiegowiska rozbiegli się, zostawiając 40-latka z Bielska-Białej z raną brzucha powstałą w wyniku odpalenia rakiety sygnałowej. Mimo udzielenia pomocy, zmarł.

- Z ustaleń policjantów zaraz po incydencie wynikało, że uczestnicy zbiegowiska popychali się, uderzali a niektórzy używali maczet, noży, petard i rac. Uczestniczące w starciu osoby dokonały także uszkodzenia pojazdów znajdujących się w obrębie stadionu - przypomina podinsp. Katarzyna Cisło, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Jak informowaliśmy, w następnych miesiącach zatrzymano 30 osób - pseudokibiców klubów BKS Stal Bielsko-Biała oraz Beskid Andrychów. W trakcie ostatniej akcji, która została przeprowadzona przez służby 20 lutego, zatrzymano 5 kolejnych osób ze środowisk kibicowskich związanych z klubami takimi jak Wisła Kraków czy Unia Tarnów. Zatrzymani mają od 17 do 37 lat.

- Przy niektórych z zatrzymanych zabezpieczono niedozwolone substancje oraz przedmioty świadczące o przynależności do struktur pseudokibiców. 5 osób usłyszało zarzuty "czynnego uczestnictwa w zbiegowisku publicznym, którego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na życie, zdrowie i mienie innych osób obecnych na stadionie i w jego okolicach" oraz "udziału w bójce z użyciem niebezpiecznych narzędzi, którego następstwem jest śmierć człowieka przy przyjęciu iż czyn ma charakter chuligański". Materiały w sprawie szóstej osoby (nieletniej) zostaną wyłączone i przekazane do Sądu Rodzinnego - dodaje podinsp. Cisło.