Tegoroczne Dni Bielska-Białej trwały od 1 do 3 września, ich motywem przewodnim były lata 70. Zanim jednak rozpoczął się cykl imprez rozrywkowych, prezydent Jarosław Klimaszewski przedstawił zebranym w Ratuszu gościom obraz miasta widziany z perspektywy pięcioletniej kadencji samorządu, która powoli dobiega końca.

- Myślę, że ta kadencja była bardzo dobra dla naszego miasta. Bardzo dużo udało się zrobić, przede wszystkim dzięki sile naszych mieszkańców i was, którzy tutaj jesteście. Tylko dzięki zbiorowemu wysiłkowi można było osiągnąć tak wiele. Mogę z dumą powiedzieć, że był to czas największych inwestycji. Wydaliśmy na nie 1,5 miliarda złotych - tyle, ile wcześniej przez 10 lat. Środków z funduszy europejskich zaabsorbowaliśmy tyle, ile wcześniej udało się nam zdobyć od wstąpienia do Unii Europejskiej - powiedział Jarosław Klimaszewski.

- Kiedy rozpoczynała się ta kadencja, nie mieliśmy w Bielsku-Białej żadnego uniwersytetu, dzisiaj mamy dwa. To potwierdzenie naszych wspólnych starań o rozwój edukacji na wszystkich poziomach. W tej kadencji zlikwidowaliśmy dwa razy tyle kopciuchów, ile wcześniej udało się w ciągu 10 lat. Myślę, ze już lepiej oddycha się w naszym mieście. Jednak nie poprzestajemy na tym. 200 milionów złotych zainwestowaliśmy w nasz szpital, odnowiliśmy 60 zabytkowych kamienic - wyliczał podczas spotkania prezydent Klimaszewski.

Prezydent mówił też o inwestycjach w oświatę, kulturę oraz o współpracy z organizacjami pozarządowymi. Opisywał, jak zmieniło się miasto w ciągu ostatnich pięciu lat w każdej dziedzinie. W trakcie spotkania tradycyjnie specjalne podziękowania wręczono zasłużonym obywatelom miasta oraz BBohaterkam i BBohaterom.

Jednym z akcentów wydarzenia było wręczenie medalu Orła Białego Barbarze Komarnickiej-Drużbicz, która przez lata prowadziła Zespół Tańca i Piosenki Jarzębinki. O medal wnioskowała i wręczyła go senator Agnieszka Gorgoń-Komor.