Wiadomości

  • 30 kwietnia 2023
  • wyświetleń: 1021

Chcą, by plac zabaw otaczał płot. Walczą o niego od 10 lat

Ćwierć setki pism i... nic... Ta sprawa ciągnie się od niemal dekady. Mieszkańcy walczą o ogrodzenie placu zabaw.

plac zabaw
Chcą, by plac zabaw otaczał płot. Walczą o niego od 10 lat - zdj. ilustracyjne · fot. Oskar Piecuch / bielsko.info


Są sprawy "duże", jak i "mniejsze", z którymi zmagają się mieszkańcy Bielska-Białej. Każda z nich zasługuje na uwagę samorządowców. Do władz miasta o podjęcie interwencji w sprawie placu zabaw umiejscowionego obok bloku mieszkalnego przy ul. Romanowicza 6 zwrócił się bielski radny Andrzej Gacek.

Jak podkreśla, historia tego tematu jest dość długa.

- W 2015 roku czterdziestu mieszkańców skierowało petycję do Zarządu Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej z prośbą o ogrodzenie placu zabaw wraz z wszystkimi tablicami informacyjnymi jakie są prawnie wymagane. W wystąpieniu uzasadniono konieczność egzekwowania ustawowych przepisów prawnych dotyczących obowiązku ogradzania placów zabaw przez właścicieli terenu, w tym przypadku przez Śródmiejską Spółdzielnię Mieszkaniową. Po tym wystąpieniu następowały liczne monity, petycje kierowane do wspomnianej Spółdzielni Mieszkaniowej, Rady Osiedla Biała Krakowska, Komendanta Straży Miejskiej, Komendanta Miejskiego Policji, Sanepidu, Nadzoru Budowlanego w Katowicach, Bielsku-Białej - wylicza radny.

Jak podsumowuje, wystosowano w sumie 25 pism za potwierdzeniem odbioru.

- W efekcie tych działań miejscowe służy mundurowe przerzucały się odpowiedzialnością w egzekwowaniu ustawowego prawa. Na łamach miejscowej prasy Komendant Straży Miejskiej informował, że każdy plac zabaw w naszym mieście jest ogrodzony a ich stan techniczny jest na bieżąco monitorowany. Wieloletnie starania mieszkańców o ogrodzenie placu zabaw przyniosły zaskakujący efekt. W ubiegłym tygodniu piaskownica będąca elementem placu zabaw została rozebrana. W wystąpieniu mieszkańcy proszą o pomoc aby dzieci mogły bezpiecznie korzystać z placu zabaw wraz z piaskownicą - opisuje przedstawiciel bielszczan, jednocześnie kierując do prezydenta miasta prośbę o interwencję oraz "przedstawienie wyjaśnień służb mundurowych, w tym podległej Panu Straży Miejskiej, odnośnie egzekwowania przepisów prawnych dotyczących ogrodzenia placów zabaw".

W odpowiedzi Adam Ruśniak, zastępca prezydenta Bielska-Białej, podkreślił, że zgodnie z "aktualnym stanem prawnym, brak jest obowiązku wygradzania placów zabaw".

- Zalecenie budowy ogrodzenia nie wynika z żadnych zapisów Norm Bezpieczeństwa ani z Prawa Budowlanego, a decyzje o wygradzaniu podejmowane są głównie jako tzw. dobre praktyki. Dodatkowo informuję, że wskazany przez Pana teren jest administrowany przez Śródmiejską Spółdzielnią Mieszkaniową i do niej należy zgłaszać wszelkie uwagi dotyczące przedmiotowego placu zabaw - dodał wiceprezydent.

Poinformował także, że "z informacji przekazanych przez przedstawiciela spółdzielni wynika,
że piaskownica zdemontowana została ze względu na zły stan techniczny
".

raz / bielsko.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.