Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Bielsku-Białej swtwierdził, że spalarnia Szpitala Wojewódzkiego była samowolą budowlaną ze względu na zwiększenie intensywności spalania, czyli zmianę sposobu użytkowania. Wcześniej, w marcu 2015 roku, pracę spalarni, ze względu na gigantyczne zanieczyszczenie powietrza, wstrzymał w trybie natychmiastowym Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

- Decyzja Nadzoru Budowlanego dowodzi, że spalarnia przy Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej, była nie tylko trucicielem, ale była także nielegalna. Dlaczego? Ponieważ spalarni zaczęto używać o wiele intensywniej, a to kwalifikuje się jako zmianę sposobu uzytkowania i wymaga od właściciela/użytkownika uzyskania pozwoleń, uzgodnień i zgłoszenia w organie administracji architektoniczno-budowlanej. Właściciel/użytkownik tego nie uczynił - informuje Jacek Zachara, prezes Stowarzyszenia Olszówka.

W tej sytuacji społeczność "Bielszczanie przeciw spalarni" wzywa radnych Bielska-Białej do odwołania z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej - Ryszarda Batyckiego, a Śląski Urząd Marszałkowski do odwołania go z funkcji dyrektora największej w Bielsku-Białej publicznej placówki medycznej.

- W przekonaniu "Bielszczan przeciwko spalarni" ten kto przyczynił się do zatruwania mieszkańców i środowiska, nie może sprawować funkcji wymagającej nieposzlakowanej opinii. Kto, pełniąc ważną społecznie funkcję, łamie prawo, nie może być naszym reprezentantem. Kto, lekceważąc przepisy, godzi się na zatruwanie pacjentów szpitala, nie może być tego szpitala dyrektorem. Honorowym wyjściem byłaby samodzielna rezygnacja pana Ryszarda Batyckiego. Jeśli jednak w tym wypadku nie możemy liczyć na honor, liczymy na sprawiedliwość Rady Miasta, Zarządu Województwa Śląskiego i radnych Bielska-Białej - kończy Jacek Zachara.