25-latek kierujący Fiatem Seicento jechał w stronę Mazańcowic. Jechał zbyt szybko i utracił panowanie nad kierownicą. Pojazd dachował po czym sunąć na dachu uderzył w elementy infrastruktury drogowej (barierki i znaki). Dwie osoby podróżujące pojazdem doznały obrażeń ciała.

Pierwsze badanie stanu trzeźwości kierującego dało wynik przeszło 1,2 promila. W szpitalu okazało się, że poszkodowani nie doznali poważnych obrażeń ciała (poniżej dni 7). Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a do sądu trafi wniosek o ukaranie. Rozbity pojazd został odholowany przez pomoc drogową. Utrudnienia trwały przeszło godzinę.