Zawiniła kierująca Toyotą RAV4, która jadąc ulicą Jastrzębią nie ustąpiła pierwszeństwa kierowcy Renault Megane. Młody mężczyzna poruszał się ulica Sokolą w dół - miał pierwszeństwo. Sprawczyni zdarzenia tłumaczyła, że zna skrzyżowanie. Wiedziała, że kierowca nadjeżdżający z prawej ręki ma pierwszeństwo. Zwolniła przed skrzyżowaniem i znacznie zwolniła, jednak to nie wystarczyło. Zarośla skutecznie przesłaniają w tym miejscu widoczność i bezpieczne pokonanie skrzyżowania nie należy do łatwych zadań. Końcem października ubiegłego roku na tym skrzyżowaniu doszło do dwóch wypadków i jednej kolizji.

Dziś w związku ze zgłoszeniem wypadku drogowego interweniowały dwa zastępy z JRG-1 w Bielsku-Białej i strażacy OSP Lipnik. Na miejscu obecne było pogotowie ratunkowe. Poszkodowany kierowca Renault został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego. Okazało się, że hospitalizacja nie była konieczna. Sprawczyni została ukarana mandatem karnym. Utrudnienia trwały około godzinę.