We wtorek sprawca został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty przywłaszczenia cudzego mienia, za co grozi mu do 5 lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
ab / bielsko.info, źródło: KMP Bielsko-Biała
ab / bielsko.info, źródło: KMP Bielsko-Biała