Wiadomości
- 31 sierpnia 2018
- wyświetleń: 7084
Schronisko dla roślin to nowy pomysł radnej Platformy Obywatelskiej
Radna Agnieszka Gorgoń-Komor z klubu radnych Platformy Obywatelskiej zgłosiła dwie proekologiczne interpelacje. Jedna z nich dotyczy utworzenia na terenie miasta Bielska-Białej tzw. schroniska dla roślin.
Radna zwróciła się do prezydenta z prośbą o podjęcie inicjatywy utworzenia w Bielsku-Białej schroniska dla roślin.
- W takim miejscu mieszkańcy mogą wymienić się roślinami w czasie jesiennych bądź wiosennych porządków. W schronisku dla roślin można skorzystać z porad fachowca, np. dowiedzieć się o najlepszym miejscu do zasadzenia rośliny, która nam się spodobała, o preferowanej przez roślinie glebie czy o konieczności nasłonecznienia bądź zaciemnienia stanowiska. Pomysł na schronisko dla roślin wziął się z życia. Często przy pracach ogrodowych wyrzucamy nadmiar roślin, ale chcemy aby mogły one posłużyć komuś, kto urządza swój ogród lub chce zmienić ten, który już ma - mówiła radna Agnieszka Gorgoń-Komor.
Dodatkowym argumentem za utworzeniem takiego miejsca jest według radnej pozytywny wpływ na edukację proekologiczną oraz kształtowanie odpowiedzialności i troski o otaczającą nas przyrodę, a także zwiększenie bioróżnorodności na terenach prywatnych.
- Kolejnym plusem jest możliwość umacniania więzi społecznych. Podobne inicjatywy podjęto już we Wrocławiu - dodaje radna.
Kolejna interpelacja dotyczyła utworzenia przy współudziale gminy ogrodu społecznego.
- Idea ogrodów społecznych które, z powodzeniem funkcjonują w innych miastach, łączy w sobie walory ekologiczne - naturalna uprawa roślin, społeczne - okazje do spotkań, praktyczne - nie każdy ma u siebie w domu działkę lub balkon. Mieszkańcy sami uprawiają ogród i dbają o jego wygląd. Ogród powinien być wyposażony jest w niezbędną infrastrukturę, domek na narzędzia, narzędzia, wodę, kompostownik, zbiornik na deszczówkę - wymienia radna.
Prezydent na sesji oznajmił, że obie propozycje są ciekawe, ale funkcjonują tylko w dużych polskich miastach. - To wszystko zostało wprowadzone w pojedynczych i to tych dużych miastach. Inaczej trzeba traktować Łódź, Warszawę, Wrocław, niż Bielsko-Białą. Oczywiście, trzeba korzystać z tych doświadczeń, natomiast skala może spowodować, że u nas nie będzie zainteresowania. Dodatkowo w grę wchodzi problem kosztów, bo to wszystko kosztuje. Inaczej kalkuluje się w mieście powyżej 600-tysięcznym - zakończył Jacek Krywult.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.