Wiadomości

  • 30 sierpnia 2018
  • 31 sierpnia 2018
  • wyświetleń: 7084

Schronisko dla roślin to nowy pomysł radnej Platformy Obywatelskiej

Radna Agnieszka Gorgoń-Komor z klubu radnych Platformy Obywatelskiej zgłosiła dwie proekologiczne interpelacje. Jedna z nich dotyczy utworzenia na terenie miasta Bielska-Białej tzw. schroniska dla roślin.

Członkowie bielskiej PO sadzili drzewa w Parku Włókniarzy - 21.03.2017
Członkowie bielskiej PO sadzili drzewa w Parku Włókniarzy - 21.03.2017 · fot. bielsko.info


Radna zwróciła się do prezydenta z prośbą o podjęcie inicjatywy utworzenia w Bielsku-Białej schroniska dla roślin.

- W takim miejscu mieszkańcy mogą wymienić się roślinami w czasie jesiennych bądź wiosennych porządków. W schronisku dla roślin można skorzystać z porad fachowca, np. dowiedzieć się o najlepszym miejscu do zasadzenia rośliny, która nam się spodobała, o preferowanej przez roślinie glebie czy o konieczności nasłonecznienia bądź zaciemnienia stanowiska. Pomysł na schronisko dla roślin wziął się z życia. Często przy pracach ogrodowych wyrzucamy nadmiar roślin, ale chcemy aby mogły one posłużyć komuś, kto urządza swój ogród lub chce zmienić ten, który już ma - mówiła radna Agnieszka Gorgoń-Komor.

Dodatkowym argumentem za utworzeniem takiego miejsca jest według radnej pozytywny wpływ na edukację proekologiczną oraz kształtowanie odpowiedzialności i troski o otaczającą nas przyrodę, a także zwiększenie bioróżnorodności na terenach prywatnych.

- Kolejnym plusem jest możliwość umacniania więzi społecznych. Podobne inicjatywy podjęto już we Wrocławiu - dodaje radna.

Kolejna interpelacja dotyczyła utworzenia przy współudziale gminy ogrodu społecznego.

- Idea ogrodów społecznych które, z powodzeniem funkcjonują w innych miastach, łączy w sobie walory ekologiczne - naturalna uprawa roślin, społeczne - okazje do spotkań, praktyczne - nie każdy ma u siebie w domu działkę lub balkon. Mieszkańcy sami uprawiają ogród i dbają o jego wygląd. Ogród powinien być wyposażony jest w niezbędną infrastrukturę, domek na narzędzia, narzędzia, wodę, kompostownik, zbiornik na deszczówkę - wymienia radna.

Prezydent na sesji oznajmił, że obie propozycje są ciekawe, ale funkcjonują tylko w dużych polskich miastach. - To wszystko zostało wprowadzone w pojedynczych i to tych dużych miastach. Inaczej trzeba traktować Łódź, Warszawę, Wrocław, niż Bielsko-Białą. Oczywiście, trzeba korzystać z tych doświadczeń, natomiast skala może spowodować, że u nas nie będzie zainteresowania. Dodatkowo w grę wchodzi problem kosztów, bo to wszystko kosztuje. Inaczej kalkuluje się w mieście powyżej 600-tysięcznym - zakończył Jacek Krywult.

Ariel Brończyk / bielsko.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.