Kiedy jednostki straży pożarnej przybyły na miejsce zdarzenia, dwie osoby dorosłe uskarżały się na bóle głowy i duszność. Z lokalu ewakuowano na zewnątrz obiektu wszystkich mieszkańców - cztery osoby dorosłe, po czym rozpoczęto przewietrzanie mieszkania.

Jednocześnie strażacy wykonali pomiary stężenia CO, jego stężenia w powietrzu. Okazało się, że stężenie tlenku węgla przekraczało dziewięciokrotnie dopuszczalną normę! Lekarz zespołu ratownictwa medycznego, który przybył na miejsce działań, zdecydował o hospitalizacji wszystkich mieszkańców lokalu. Właścicielowi mieszkania zalecono wygaszenie pieca grzewczego i wykonanie przeglądu kominiarskiego instalacji wentylacyjnej.

Komenda Miejska PSP w Bielsku-Białej odnotowała w obecnym sezonie grzewczym już 25 zdarzeń dotyczących zatruć tlenkiem węgla, w których czadem podtruło się 15 osób, w tym 4 dzieci. Pragniemy również przypomnieć, że trwa obecnie kampania społeczna „Czad i ogień. Obudź czujność” objęta patronatem ministra MSWiA pana Mariusza Błaszczaka.

W sezonie grzewczym od października do marca 2017 roku zmarło w wyniku zatrucia czadem 61 osób w skali kraju, a rannych zostało 2 849 osób. Nie jest dobrze i w tym roku, bo już na początku tego sezonu grzewczego, od 1 października na terenie naszego województwa doszło do 879 zdarzeń z tlenkiem węgla, śmierć poniosło 12 osób, a 486 osób zostało rannych. To jest cichy zabójca, którego nie widać i nie czuć, a przez to jest niezwykle niebezpieczny.

Natomiast stosunkowo łatwo się przed nim zabezpieczyć i nie jest to kosztowne, dlatego też w ramach kampanii, MSWiA zachęca do korzystania w domach z czujników tlenku węgla. Urządzenia przeznaczone są do monitorowania pomieszczeń pod kątem obecności tlenku węgla (CO). Czułość alarmów jest tak dobrana, aby reagowały już przy stężeniach CO niezagrażających życiu i umożliwiały podjęcie właściwych działań, na długo zanim stężenie czadu osiągnie poziom niebezpieczny dla zdrowia.