Wiadomości

  • 2 grudnia 2017
  • wyświetleń: 3092

Jak zbudować własną poduszkę finansową i poczuć się bezpiecznie?

Artykuł sponsorowany:

Oszczędzanie nie jest dziś modne. Firmom nie zależy przecież na tym, aby ich klienci wstrzymywali się od zakupów i długo przeglądali każdą złotówkę, zanim ją wydadzą. Reklamy i współczesny styl życia bardzo napędzają sprzedaż. Jak się zatem zmotywować do stworzenia własnej poduszki finansowej?

portfel
Jak zbudować własną poduszkę finansową i poczuć się bezpiecznie?


Zmniejsz dotychczasowe wydatki



Życie ponad stan może odbić nam się czkawką w sytuacji, gdy zachorujemy lub stracimy pracę. Dlatego tak ważne jest posiadanie oszczędności, które uratują nas z opresji i pomogą stanąć na nogi. Często, zachęceni kolorową reklamą, kupujemy kolejną parę niepotrzebnych butów czy torebkę. Te kilkaset złotych spokojnie mogłybyśmy odłożyć na konto oszczędnościowe lub na lokatę. Do tego potrzebna jest jednak odrobina silnej woli i określenie celu, na który oszczędzamy.

Aby zacząć budować własną poduszkę finansową, dobrze jest też uporać się z wszelkimi długami. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że pożyczki dla studentów czy kredyty konsumenckie również należą do tej grupy. Warto więc zaciągać je z głową.

Zwiększ swoje przychody



Osoby, którym z trudnością przychodzi zarządzanie własnym budżetem, często twierdzą, że zarabiają zbyt mało, aby zacząć oszczędzać. Zazwyczaj nie jest to prawdą, co widać chociażby wtedy, gdy te same osoby biorą produkty na raty i nie mają większych problemów z ich spłatą, zawsze będąc w stanie wysupłać wyznaczoną kwotę. Oznacza to, że jednak dało się odłożyć każdego miesiąca te kilkadziesiąt czy nawet kilkaset złotych.

Ci, którzy faktycznie mają nieduże zarobki, mogą spróbować to zmienić. Oto kilka sposobów:

  • popraw swoje kompetencje - podniesienie kwalifikacji wpływa nie tylko na zwiększenie pewności siebie, ale również na możliwość wzięcia dobrze płatnych zleceń po godzinach;
  • zmień pracę - Polacy wciąż boją się zmieniać miejsce swojego zatrudnienia; wykorzystują to często pracodawcy, którzy przez lata nie dają im żadnej podwyżki, choć koszty życia przez te lata wciąż rosną;
  • spróbuj wynegocjować podwyżkę - jeśli pracujesz na pełen etat, który stanowi Twoje jedyne źródło dochodu, możesz spróbować podjąć rozmowę o podwyżce. Warto do tej rozmowy dobrze się przygotować i pokazać korzyści, jakie dzięki nam firma zyskała (na przykład ma nowych klientów, wygrała intratny przetarg czy poprawiła swój wizerunek). W tej chwili ekonomiści głoszą, że wraz ze wzrostem płac sytuacja się odwróciła i znajdujemy się na rynku pracownika. Firmy poszukują rąk do pracy i są w stanie zapłacić nam więcej. Może to być argument w wywalczeniu podwyżki u dotychczasowego szefa, który nie będzie chciał tracić wartościowego pracownika, ani tym bardziej marnować czasu i pieniędzy na poszukiwanie nowego.