Fundacja zajmuje się przeciwdziałaniem przemocy wobec kobiet i przemocy w rodzinie. Wydarzenie nie bez powodu odbywa się w domu - to miejsce symboliczne, gdzie mamy czuć się bezpiecznie - niestety, to właśnie tu najczęściej sprawcy stosują przemoc, a zdarzenia te rzadko wychodzą poza cztery ściany.

- Pomysł na akcję wziął się z rozmów z moimi klientkami. Tatuując, codziennie stykam się z kobietami, które często dzielą się ze mną swoimi przeżyciami. Zwykle są to wspomnienia dotyczące przemocy, z jaką spotykały się ze strony swoich ojców, partnerów... Ilość tych rozmów zaczęła mnie trochę przytłaczać i postanowiłam wykonać jakiś gest solidarności. Najlepszym rozwiązaniem wydała mi się pomoc lokalnej organizacji, która przeciwdziała przemocy wobec kobiet - Fundacji Pozytywnych Zmian. Przemoc wobec kobiet to zjawisko bardzo złożone, dotykające różne grupy kobiet i dziewcząt. Chcemy w tej akcji zwracać uwagę na jej przejawy w prywatnej przestrzeni, jaką jest własny dom, który powinien być azylem, a bardzo często jest piekłem - mówi Judyta.

2 grudnia tatuować będą: Joanna Zielińska, Darek Doktór, Mateusz Wojtak, Judyta Black Line.

Nawet, jeżeli osoby nie zdecydują się na tatuaż, mogą w inny sposób wesprzeć wydarzenie. - Będzie możliwość zrobienia sobie koszulki lub torby - odbić sobie wzór symbolizujący naszą akcję lub inne, które przygotujemy specjalnie na ten dzień. Poza tym będzie "bazarek", na którym będzie można zakupić m.in. grafiki znanych tatuatorek i tatuatorów czy ilustratorek/ilustratorów, handmade'ową biżuterię, ciuszki, książki, lampki i dużo pięknych rzeczy od wspaniałych i zdolnych ludzi, którzy nas wspierają - dodaje tatuażystka.

Akcja odbędzie się 2 grudnia w godzinach 10.00 - 18.00 w mieszkaniu przy ulicy Piastowskiej 8/9.