Rząd polski szykuje podwyżkę paliw, z której ma być finansowany Fundusz Dróg Samorządowych. Szacuje się, że ceny benzyny, oleju napędowego i gazu LGP wzrosną o prawie 25 groszy za litr. Pytanie o poniesienie podatku paliwowego padło z ust przedstawiciela młodzieżówki Kongresu Nowej Prawicy.

- Czy macie Państwo świadomość, że w ten sposób dławicie Polaków i polską gospodarkę - pytał przedstawiciel Kongresu Nowej Prawicy.

Poseł Stanisław Pięta tłumaczył, że nie jest zwolennikiem podnoszenia podatków. - Ubolewam nad tym, bo to zawsze żywy pieniądz, który Polacy muszą wyłożyć ze swojego portfela, pamiętajmy jednak, że na polskich drogach nadal giną tysiące polaków. Potrzebujemy jeszcze więcej pieniędzy, które mogą być przeznaczone na remont dróg - mówił Stanisław Pięta w programie "Młodzież Kontra".