REKLAMA WYBORCZA

Wiadomości

  • 23 marca 2017
  • 3 kwietnia 2017
  • wyświetleń: 20333

Przejechali 1600 kilometrów. Powitanie rowerzystów na Pigalu

Dwaj bielszczanie oraz ich brytyjski przyjaciel przyjechali do Bielska-Białej. Nie byłoby w tej informacji nic sensacyjnego, gdyby nie fakt, że trójka śmiałków przejechała całą trasę na rowerach. W niedzielę o godzinie 14.00 zakończyli ostatni etap wyprawy z Ostrawy na plac Chrobrego w Bielsku-Białej. A wszystko w szczytnym celu.

Przejechali rowerami 1600 kilometrów by pomóc Oliwii - 02.04.2017 · fot. bielsko.info


Maciej i Tomek pochodzą z Bielska-Białej. Razem ze swoim przyjacielem Nickiem wpadli na pomysł rowerowej wyprawy z Oxfordu do stolicy Podbeskidzia. Nie była to jednak zwykła rowerowa przejażdżka. Cały dochód, który został zebrany podczas akcji, zostanie przekazany na rehabilitację Oliwii z Bielska-Białej. Dziewczynka urodziła się z rozszczepem kręgosłupa i wymaga stałej rehabilitacji.

- Znam się z mamą Oliwii. Jak się dowiedzieliśmy o chorobie jej córki, to od razu wpadliśmy na pomysł, żeby jakoś pomóc - mówi Maciej Tomiczek, pomysłodawca rowerowej wyprawy "OX2BB".

Przejechali rowerami 1600 kilometrów by pomóc Oliwii - 02.04.2017
Maciej Tomiczek · fot. bielsko.info


Śmiałkowie wyruszyli z Oxfordu w niedzielę 19 marca. Do pokonania mieli około 1600 kilometrów. Dla trójki cyklistów była to pierwsza tak poważna wyprawa rowerowa. Nie ukrywają, że były momenty kryzysu.

- Zdarzało się, że pod koniec dnia któryś z nas nie mógł już jechać. Ratowaliśmy się żelami, pchaliśmy jeden drugiego pod górkę i to jest fajne, że pracowaliśmy razem jako drużyna. Razem dla Oliwii - dodaje Maciej Tomiczek.

Przejechali rowerami 1600 kilometrów by pomóc Oliwii - 02.04.2017
Tomasz Karwatowicz · fot. bielsko.info


Cykliści nie spodziewali się, że na plac Bolesława Chrobrego, gdzie we współpracy z Urzędem Miejskim zorganizowano powitanie rowerzystów, przybędzie tak wiele osób. Śmiałków powitał m.in. wiceprezydent Bielska-Białej Przemysław Kamiński oraz mama i tata Oliwii.

W trakcie trwania akcji zebrano około 1750 funtów i 6000 złotych. To, że rowerowa wyprawa się skończyła, nie oznacza końca zbiórki pieniędzy na rehabilitację małej bielszczanki. Ciągle można wpłącać darowiznę na stronie Fundacji Serce dla Maluszka. Liczy się nawet najmniejsze wsparcie!

Ariel Brończyk / bielsko.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.