Wiadomości

  • 8 stycznia 2017
  • wyświetleń: 25574

Pożar na Hrobaczej Łące. Częściowo spłonęło stare schronisko - zdjęcia

W sobotę około godziny 12.00 na poddaszu drewnianego schroniska na Hrobaczej Łące wybuchł pożar. Strażacy z niemałymi problemami dotarli na miejsce akcji usytuowane ponad 800 metrów nad poziomem morza.

Pożar schroniska na Hrobaczej Łące - 07.01.2016 · fot. Mirosław Kuc


Jeszcze przed przybyciem strażaków z obiektu ewakuował się jego gospodarz oraz dwóch turystów. Na górę zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej. Aby wozy bojowe mogły dotrzeć na Hrobaczą Łąkę, strażacy musieli założyć na koła specjalistyczne łańcuchy.

Na miejscu okazało się, że pali się zaplecze oraz poddasze. Strażacy sprawnie dali sobie radę z ogniem i uratowali większą cześć budynku, choć akcję gaśniczą utrudniał wysoki mróz. Działania zakończono po godzinie 17.00. Straty są spore. Spłonęła cześć zaplecza oraz poddasza z wyposażeniem.

Loading...


Obiekt powstał w połowie lat 30. Ubiegłego wieku. Drewniany dom zbudowało rodzeństwo Dorzaków. W okresie powojennym placówkę objęło patronatem PTTK. W roku 1973 budynek wykupił Rudolf Baścik, który rozbudował obiekt. Po dwudziestu latach prowadzenia schroniska przekazał je Fundacji SOS Poczętego Życia z Warszawy, związanej ze zgromadzeniem księży pallotynów. Schronisko przemianowano na Domu Turystyczno-Rekolekcyjnego. Przystań znajdowali tutaj zarówno uczestnicy górskich wędrówek jak i członkowie grup rekolekcyjnych i wspólnot religijnych z całej Polski. W progu XXI wieku kilkadziesiąt metrów na północ od schroniska, dokładnie na szczycie Hrobaczej Łąki wzniesiono Krzyż Trzeciego Tysiąclecia. Od tego czasu miejsce to stało się jeszcze bardziej popularnym celem pieszych wędrówek i nabożeństw plenerowych, jak choćby Ekstremalna Droga Krzyżowa.

Przez wiele lat niepowtarzalny klimat schroniska łączył się ze spartańskimi warunkami. Dopiero jakiś czas temu udało się tutaj doprowadzić linię energetyczną, do oświetlenia Krzyża Trzeciego Tysiąclecia, wcześniej czerpiącego energię z zasilanego silnikiem spalinowym agregatu. W Domu Turystyczno-Rekolekcyjnym pojawił się wreszcie prąd. Dzięki temu w ostatnich miesiącach w schronisku przeprowadzono cały szereg prac modernizacyjnych.

Ariel Brończyk / bielsko.info

źródło: www.bielsko.gosc.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.