W połowie czerwca unieważniono pierwszy przetarg na opracowanie dokumentacji technicznej dotyczącej budowy samoobsługowego szaletu miejskiego przy ulicy Głębokiej. Do Urzędu Miejskiego wpłynęła jedna oferta, która nie spełniała wymogów formalnych zamówienia. 7 lipca ratusz ogłosił kolejny przetarg na opracowanie dokumentacji technicznej kolejnego szaletu.

Przypominamy, że w ubiegłym roku wybudowano dwa szalety. Pierwszy powstał przy ulicy Kopernika, drugi na rogu ulic Krasińskiego i Kącik. Kolejna toaleta powstanie na placu przy ulicy Głębokiej. Samoobsługowy szalet ma zastąpić toaletę publiczną, która znajduje się na placu Wojska Polskiego. Pierwotnie urzędnicy chcieli postawić toaletę właśnie na placu, jednak zgody nie wyraził konserwator zabytków.

Nowa toaleta ma być kopią tych, które już w Bielsku-Białej powstały. Szalety są w pełni zautomatyzowane. Kabina dla użytkowników została wyposażona w urządzenia sterowania elektronicznego: przesuwne drzwi wejściowe połączone z elektronicznym poborem monet, muszlę ustępową z automatycznym spłukiwaniem oraz myciem, suszeniem i dezynfekcją, automatyczny podajnik papieru toaletowego, automatyczny zestaw umywalkowy z funkcją sekwencyjnego podawania mydła, ciepłej wody i suszenia rąk, automatyczne zmywanie podłogi po wyjściu użytkownika.

Opłata za skorzystanie z szaletów miejskich w Bielsku-Białej wynosi symboliczną złotówkę. Koszt wybudowania szaletu wynosi ok. 300 tysięcy złotych.