- Jak mamy nie czuć się tym piątym kołem u wozu? Katowice są przeinwestowane, powstaje Muzeum Śląskie za 400 mln złotych, Stadion Śląski za 700 mln złotych, a tu panie premierze Urząd Marszałkowski nie ma pieniędzy na remont muru zamku, przez co musieliśmy zamknąć zabytkowy chodnik w centrum miasta - mówił Jacek Krywult.

Prezydent Bielska-Białej dziwi się, że z pieniędzy wojewódzkich utrzymywany jest Teatr Śląski w Katowicach oraz Teatr Rozrywki w Chorzowie. - Dlaczego jest tak, że niektóre instytucje na Śląsku utrzymuje marszałek? Nasze dwa teatry w Bielsku-Białej oraz Galerię BWA utrzymuje miasto. Nie ma równego podziału środków w tym województwie. Staramy się czuć zintegrowani z województwem śląskim, nigdy złego słowa na województwo nie powiedzieliśmy i nie robiliśmy ruchów separatystycznych, ale fakty potwierdzają, że nie jesteśmy równymi partnerami - tłumaczył gospodarz Bielska-Białej.

Obecna na otwarciu biura europosła wicemarszałek województwa śląskiego odniosła się do sprawy remontu muru. Środki na jego remont są, a sprawa ma być niebawem załatwiona. - Jesteśmy młodym zarządem, który funkcjonuje dopiero rok. Zastaliśmy wiele problemów, które się nawarstwiły. Te inwestycje, o których Pan wspominał, może nie są przeinwestowane, ale ponieważ zostały rozpoczęte to muszą zostać zakończone. Mam nadzieje, że będą chlubą województwa. O Bielsku-Białej na pewno nie zapomnimy - zakończyła Aleksandra Skowronek.